Mężczyzna chciał wręczyć konińskim policjantom 10 000 euro łapówki
Samochód na obcych numerach rejestracyjnych jadący po północy w Koninie musiał wzbudzić zainteresowanie policjantów z grupy realizacyjnej patrolujących ulice. Postanowili skontrolować kierowcę i przyjrzeć się samochodowi. 35-letni mieszkaniec powiatu poddębickiego od początku kontroli był zmieszany i zdenerwowany, co było już oznaką, że musi być uważnie sprawdzony.
Mundurowi znaleźli w samochodzie blisko 45 gramów amfetaminy i nieco ponad 2 gramy marihuany. Już było wiadomo, że kierowca zostanie zatrzymany, ale on sam miał inny pomysł na zakończenie kontroli. Zaproponował policjantom najpierw 2000, potem 5000, a na końcu 10000 euro łapówki w zamian za wypuszczenie go i zapomnienie o sprawie.
Na nieszczęście dla niego policjanci nie dość, że nie ulegli pokusie, to jeszcze poinformowali go, że właśnie popełnił kolejne przestępstwo poprzez obietnicę wręczenia łapówki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Mundurowi ustalili, że mężczyzna kupił narkotyki w Niemczech. Usłyszał zarzuty wewnątrzwspólnotowego przemytu narkotyków oraz obietnicy wręczenia korzyści majątkowej policjantom. Podczas poniedziałkowego posiedzenia sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.
Wewnątrzwspólnotowy przemyt narkotyków jest zbrodnią, za którą grożą co najmniej 3 lata więzienia, a górna granica nie jest określona.
Marcin Jankowski, oficer prasowy KMP w Koninie
{{child.comment_content}}
{{comment.comment_author}}, {{comment.comment_date}}
{{comment.meta.likes}}
{{comment.meta.downvotes}}
{{comment.comment_content}}